
Wykonanie czegoś w rodzaju twardego resetu w środku kariery to coś na co mogą sobie pozwolić artyści z dużymi jajami. Dzisiaj dołącza do tej elitarnej grupy Lonker See. Słucham nowej płyty i nie wątpię, że to nie ostatnia zmiana jakiej dokonuje ten zespół a jednocześnie trzeba stwierdzić, że to najlepszy moment na taki ruch; nie jest za późno, a dokonane przemeblowanie nie demoluje zespołowego wizerunku. Wszystko wskazuje na to, że a zmiana wyjdzie im tylko na zdrowie.
Więcej