
Powiem Wam, kiedy „All Hail The Void” wchodzi mi najlepiej, powodując, że dostaję szału. Kiedy np. wchodzę na stronę fundacji Centaurus i czytam o tragicznym losie, jaki ludzie potrafią zgotować swoim zwierzętom. Po takiej lekturze, w dodatku przy akompaniamencie Enabler raczej nie wychodzę z domu, bo mógłbym kogoś przez przypadek zabić.
Więcej